Audyt w MZK zakończony
Znana jest już wartość rekompensaty, która przysługuje Miejskiemu Zakładowi Komunikacji za usługi publicznego transportu na terenie miasta i gminy Chojnice w przyszłym roku. Było to jedyne zadanie, które zlecił urząd miejski firmie Refunda.
O efektach jej pracy poinformował na piątkowej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster. Za 30 tys. złotych brutto (koszt pracy firmy audytorskiej) można było dowiedzieć się, że miasto Chojnice powinno dopłacać do swej spółki komunikacyjnej 2 mln 95 tysięcy złotych, gmina Chojnice powinna przekazywać 1,107 mln zł. W bieżącym roku z budżetu Chojnic poszło 1,76 mln zł. Na 2012 rok, łącznie z przejazdami szkolnymi, gmina wiejska Chojnice zamierza dołożyć do działalności MZK ok. 700 tys. złotych. – Obydwa samorządy dopłacają po ok. 400 tys. zł mniej, ale w innym przypadku stwarzalibyśmy MZK stuprocentowe komforty. Chodzi o to, aby ta firma poszukiwała dodatkowych źródeł finansowania. Wiosną będziemy pracować nad tym, aby w formie kredytu lub leasingu wziąć pewien sprzęt komunalny. MZK mogłoby zarobić na przykład na walce z gołoledzią. Koszt wykonywania tej usługi na 35 km miejskich ulic przez dwa miesiące, jest w wysokości całorocznej straty MZK – uważa Arseniusz Finster.
Wypożyczyliśmy dokument, który stworzyła firma Refunda. Na 60 stronach jest wiele tabelek, zestawień i cytatów z ustaw i rozporządzeń. Jak podaje jej autor, skalkulowana rekompensata jest związana tylko z działalnością polegającą na świadczeniu usługi publicznego transportu pasażerskiego, bez uwzględniania dochodów ze sprzedaży paliw czy przeglądu pojazdów samochodowych. Dane do sporządzenia prognozy rekompensaty na 2012 rok pochodziły z rozliczonego roku 2010, trzech kwartałów 2011 i planowanego wykonania IV kwartału br. Jest też informacja, że w przyszłym roku nie będzie dopłaty z Urzędu Marszałkowskiego, gdyż MZK rezygnuje z kursów pozamiejskich. Zapewne chodzi o linie na terenie gminy Kamień Krajeński. W rozdziale Wnioski zapisano m.in. – W celu zapewnienia dalszej działalności Spółki niezbędne jest otrzymanie stosownej rekompensaty (…). Zyski osiągane z tytułu prowadzonych działalności dodatkowych nie są wysokie i w żadnym wypadku nie pokryją generowanej straty z tytułu prowadzonej działalności publicznej.
Link do Mp3 (M. Sabatowski na posiedzeniu Komisji Komunalnej o audycie i planach MZK na 2012 rok)
Nie ma w tym dokumencie, jak kiedyś można było usłyszeć lub przeczytać, jakichś innych sugestii, co zmienić w MZK, aby nie przynosiło straty. Jakie linie zlikwidować czy wprowadzić, jakie dotychczasowe decyzje były nietrafione. Czy dokładnie o to chodziło pomysłodawcy wykonania audytu, czyli prezesowi Mieczysławowi Sabatowskiemu, by w jej wyniku kierowana przez niego firma zmierzała w kierunku PGKiM–bis, można mieć wątpliwości. Tak odpowiedział Krzysztofowi Haliżakowi na pytanie zadane podczas posiedzenia Komisji Komunalnej 8 grudnia w sprawie planów MZK na przyszły rok oraz oczekiwanych celów audytu: – Chciałbym, aby od 2012 roku zbilansowała się działalność podstawowa, chociażby na zero, choć prawo UE przewiduje tzw. godziwy zysk. Jeśli tak będzie, to i tak spółka zakończy rok na plusie, bo z działalności dodatkowej mamy kilkaset tysięcy zł zysku. Przeznaczylibyśmy je na inwestycje w rodzaju zakupu autobusów, nie na zmniejszenie rekompensaty gminy. (…) W zakres audytu wchodzi przygotowanie opinii prawnej, która byłaby odpowiedzią na pytanie czy MZK jest podmiotem wewnętrznym dla miasta i gminy Chojnice; podanie sugestii, co należy zmienić w statucie spółki, w jego ładzie korporacyjnym; oraz wyliczenie kwoty rekompensaty na 2012 roku i jej prognoza na kolejne 10 lat. Taki audyt jest wymagany przez instytucje unijne badające pomoc publiczną dla firm komunikacyjnych.