Strona główna

Na razie dzierżawa, w perspektywie wykup (video)

Na razie dzierżawa, w perspektywie wykup (video)

2011-12-07 20:29:52  |  Teskt i fot. mz

50 pracowników z Mostostalu już pracuje w Stoczni Gdańsk, przez najbliższe dwa miesiące liczba ta ma wzrosnąć maksymalnie do 110. Jak podkreśla Andrzej Stokłosa, prezes SG S.A, czyli dzierżawcy chojnickiego zakładu, to okres przejściowy, a unormowanie sytuacji zakładu w upadłości ma spowodować podpisanie nowych kontraktów, które zapewnią 390 pracownikom MCH pracę na miejscu. - Dajemy szansę na okresową pracę w Gdańsku, która zapewni ciągłość funkcjonowania. Tworzymy szansę na to, żeby Chojnice odbudowały swoją pozycję bez przestoju – powiedział prezes Stokłosa.

Umowę dzierżawy podpisano 1 grudnia na okres dwóch i pół lat. SG dzierżawi serce zakładu, czyli część produkcyjną. W umowie zapisano prawo pierwokupu. - Na początku przyszłego roku przedsiębiorstwo będzie wystawione na sprzedaż. Dzierżawa nie blokuje wystawienia majątku na sprzedaż, powoduje też, że ja ten majątek sprzedaję funkcjonujący – powiedział syndyk Marcin Ferdyn dziś podczas konferencji prasowej w chojnickiej firmie. Nie krył też zadowolenia z faktu znalezienia dzierżawcy, upatrując zakończenie trudnych negocjacji jako sukces. - Udało się zakład uratować i zachować miejsca pracy na poziomie, myślę, że satysfakcjonującym wszystkich – przyznał.

Jak poinformował prezes Stoczni Gdańsk, w umowie dzierżawy zobowiązano się do zagwarantowania miejsc pracy dla prawie 400 pracowników Mostostalu. Ponadto wg art. 23 kodeksu pracy zachowali te same warunki zatrudnienia, czyli ciągłość pracy, zachowany okres wypowiedzeń, długość urlopu itd. Pracodawca pozostaje ten sam, tylko pod inną nazwą - Stocznia Gdańsk Oddział Mostostal Chojnice.

Link do YouTube

Nie jest przypadkiem, że to właśnie stocznia dzierżawi Mostostal, bowiem od długiego czasu szukała partnera doświadczonego w wykonywaniu wielkogabarytowych konstrukcji stalowych. Co i gdzie będzie produkowane? Andrzej Stokłosa posługuje się prostym schematem: -Wszystko to co da się wozić samochodami będzie robione w Chojnicach, to co się nie da będzie w stoczni. Część stoczniowej produkcji również znajdzie miejsce w chojnickich halach.

Podczas konferencji powiało też optymizmem. - W przyszłym roku i w kolejnych latach powinniśmy zwiększać ilość efektywnych miejsc pracy w Chojnicach – zapowiedział Andrzej Stokłosa. - Zwolnieni ostatnio pracownicy mają pierwszeństwo, jak tylko będą się pojawiały potrzeby, to mamy ich listę – zapewnił szef chojnickiego oddziału stoczni Marcin Garus, były prezes i dyrektor MCH.

Ponadto syndyk i burmistrz Arseniusz Finster rozmawiali o budynku biurowca. Miasto rozważa dostosowanie budynku na mieszkania socjalne. Musi go jednak wykupić, bo nie ma możliwości przejęcia za długi (zaległości w opłaceniu podatku dla miasta).

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl