To jest promocja zdrowej rywalizacji?

Zastanawia się Jacek Czapiewski, którego tancerze nie mogą wziąć udziału w turniej tańca na szczeblu ogólnopolskim, który odbędzie się jutro w Chojnickim Domu Kultury. Rywalizować na nim będą tancerze m.in. z Gdańska, Włocławka czy Bydgoszczy. Zaprezentują się też chojniccy tancerze z ChDK. Zabraknie natomiast tancerzy z Akademii Tańca „Piętro wyżej”.

Właściciel szkoły tańca Jacek Czapiewski wspomina, że w zeszłym roku też były problemy z udziałem jego podopiecznych w turnieju. Ostatecznie po kilku spotkaniach, w których udział oprócz niego wzięli: dyrektor ChDK Halina Gawrońska, instruktorka z ChDK Monika Michalewicz oraz burmistrz Arseniusz Finster, tancerze z Akademii Tańca na turnieju wystąpili. Już wtedy był konflikt między tancerzami z dwóch placówek, szczególnie między tancerką, która przeszła do Akademii Tańca a jej byłą instruktorką Moniką Michalewicz.

Zapytaliśmy dyrektor Chojnickiego Domu Kultury, jakie są powody, że w tym roku wśród zaproszonych na turniej uczestników nie znaleźli się uczniowie Czapiewskiego.

- Organizujemy konkurs według regulaminu i zespoły muszą mieć licencje Polskiego Związku Tańca i Polskiego Związku Tańca Sportowego, których Akademia Tańca z Chojnic nie ma. Po drugie, zaprosiliśmy te zespoły, z którymi współpracujemy. Szkoła tańca pana Czapiewskiego robiła swój turniej, na który nas nie zaprosiła. Kolejny powód to ograniczona ilość miejsca. W tym roku organizujemy turniej w ChDK, a nie jak w zeszłym roku w hali OSIR – argumentuje Halina Gawrońska.

Takie tłumaczenie nie przekonuje Jacka Czapiewskiego. - To są bzdury. Wiem, że licencji nie mają też inne zaproszone kluby, wtedy tłumaczy się to tym, że działają na zasadzie stowarzyszenia. To jest po prostu brak chęci do współpracy. W ChDK nie darzą nas sympatią. Nawet jeden z rodziców, który interweniował w tej sprawie w domu kultury od pani
dyrektor usłyszał, że tancerze się nie lubią. Organizator zapowiedział, że gdy zgodzą się na uczestnictwo w turnieju tancerzy Akademii Tańca, będą zmuszeni wycofać swoich zawodników. Dlaczego? To jest promocja zdrowej rywalizacji??? Gołym okiem można dostrzec, jaką ChDK tworzy negatywną atmosferę wśród tancerzy obydwu klubów. Jest mi bardzo przykro i nie mogę zrozumieć gry prowadzonej przez panią Gawrońską - odpowiada Jacek Czapiewski.

Niestety w sobotę nie każdy będzie miał okazję, by pokazać swoje umiejętności. Instruktorka tańca Monika Michalewicz zauważa, że jeśli są takie potrzeby społeczne, to można zorganizować np. powiatowy turniej, na którym nie będą obowiązywać przepisy Polskiej Federacji Tańca i Akademia Tańca będzie mogła wziąć w nim udział.