Golden Life w Brusach

Pełna sala widowiskowa Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Brusach oklaskiwała wczoraj koncert gdańskiego zespołu Golden Life.

Nie była to pierwsza wizyta w tej miejscowości jednego z członków tego zespołu. Jak przekazał zapowiadający ten koncert Mariusz Paluch, perkusista Karol Skrzyński bawił się kiedyś na weselu w Brusach. Podobno towarzyszył bliskiej krewnej burmistrza Witolda Ossowskiego. Może dzięki temu gmina Brusy była jednym z współorganizatorów koncertu? Głównym była fundacja „Kaszubska oświata”. Swój udział miał też, kończący niedługo działalność, PMDK.

Nim na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru, licznie zebrana publiczność miała okazję obejrzeć występy lokalnych zespołów – „Włóczega” z Kaszubskiego Liceum Ogólnokształcącego w Brusach, „Strzecha” grający folkrock, „We Play Blues” z coverami zespołu Dżem. Jako ostatni miał wystąpić zespół MPDWA, zagrali jednak jeszcze przed bluesmanami. To spowodowało, że planowany na godzinę 20.00 koncert gwiazdy wieczoru, przesunął się o ponad półtorej godziny. Nie zraziło to fanów Golden Life. Świetnie bawili się i pod sceną, i pomiędzy stolikami, na których migotały płomienie niewielkich zniczy. Zespół zagrał wszystkie największe swe przeboje. Na zakończenie zostawił długo wyczekiwany, dedykowany ofiarom tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej – 24.11.94.