Taczka dla dyrektora...
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna z taczką z napisem „Panie Garus Twoje miejsce Już czas” pojawił się na terenie chojnickiego Mostostalu wczesnym rankiem w poniedziałek (14.11).
Były prezes, a aktualnie dyrektor firmy w stanie upadłości, Marcin Garus, nie podzielił jednak losu nielubianych dyrektorów czy pierwszych sekretarzy, których niegdyś wywożono na taczce. Na miejscu bowiem pojawiła się policja, zawiadomiona przez ochronę.
- Wcześnie rano, ok. 5, policjanci zostali wezwani na interwencję na ul. Przemysłową. Zgłoszenie dotyczyło kradzieży taczki. Trwają czynności wyjaśniające. Wstępnie zostało zakwalifikowane jako postępowanie w kierunku usiłowania kradzieży i zakłócenia porządku – przekazała nam p.o. rzecznika chojnickiej policji Magdalena Stolp. Z uwagi na fakt, że postępowanie jest w toku, więcej szczegółów nie mogła zdradzić.
Czy sprawcą zajścia był były pracownik, tego nie udało nam się dowiedzieć. Przypomnijmy, że Mostostal w okresie od września tego roku zwolnił już 120 osób.
Dzisiaj próbowaliśmy skontaktować się z dyrektorem Marcinem Garusem, niestety bezskutecznie.