Jubileusz ze śpiewem na ustach

Medale od prezydenta, kwiaty i lampka szampana – tak zwykle wygląda uroczystość z okazji 50-lecia małżeństwa w urzędzie. Tym razem był nawet śpiew w wykonaniu jubilatów. I nie ma się co dziwić, bo Państwo Zofia i Stefan Mróz występują w kabarecie „Serca Dwa” ze Sławęcina.

Małżonkowie zresztą poznali się w „artystycznych” okolicznościach, bowiem podczas występu w przedstawieniu „Moralność Pani Dulskiej” . Wspólna pasja na pewno łączy, a teraz, kiedy Państwo Mróz są już na emeryturze, daje radość, jak też sprzyja kontaktom towarzyskim. Kiedy nie chce się iść na próbę kabaretu, to pani Zofia mówi do męża: - Co tak będziemy w domu siedzieć i patrzeć na siebie czy w telewizor. Jak przyznaje syn Tomasz, po powrocie rodziców z próby do domu nic już ich nie boli, a humory dopisują.

Jubilaci związek małżeński zawarli 16 września 1961 r. w Chojnicach. Od 1975 do 2001 r. prowadzili gospodarstwo rolne w Sławęcinie pod Ciechocin (wcześniej pan Stefan 11 lat przepracował jako kierowca). Gospodarstwo przekazali najmłodszemu synowi Tomaszowi, który ma jeszcze trzech braci: Zbigniewa, Andrzeja i Mirosława. Państwo Mróz doczekali się dziewięciorga wnucząt. Najmłodszy Damian i najstarsza Ania gościli w piątek w chojnickim Urzędzie Gminy. Po wzniesieniu toastu pani Zofii i pana Stefana długo nie trzeba było namawiać na zaśpiewanie piosenki. Wybrali oczywiście „Serca Dwa”. Jubilatom życzymy kolejnych rozśpiewanych rocznic.