Rower na konkurs trafił do Człuchowa

Podczas letnich wakacji ogłosiliśmy konkurs na najciekawszy opis rowerowej wędrówki po okolicznych terenach. Zwycięzca miał otrzymać rower ufundowany przez firmę Tomasza Kierskiego.

Niestety, mimo przedłużenia terminu zakończenia konkursu, nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia. W związku z tym, w uzgodnieniu z fundatorem nagrody, postanowiliśmy przekazać ją do Zespołu Placówek Opiekuńczo – Wychowawczych w Człuchowie. Od 1949 do 2009 roku funkcjonował on w Wierzchowie, jako Dom Dziecka. Obecnie mieści się w 4 budynkach, jeden z nich jest w Czarnem. Łącznie znalazło się w nim 96 podopiecznych, którzy są w 10 – osobowych grupach. Najmłodszy wychowanek ma 3 lata, najstarszy, to uczennica klasy maturalnej.  Są największą tego typu placówką w województwie pomorskim. Są w nim dzieci i młodzież nie tylko z powiatu człuchowskiego. – Potrzebujemy dla naszych dzieci wszystko to, co w zwykłych rodzinach. Są to środki czystości, odzież, zabawki, przybory szkolne. Pięć rowerów, które nam przekazaliście, bardzo przydadzą się. Do tej pory mieliśmy kłopot, gdy klasa z naszym wychowankiem wybierała się na rowerową wycieczkę. Teraz ten brak mamy z głowy – powiedziała nam Elżbieta Gomułka, dyrektor ZPOW w Człuchowie.

Tomasz Kierski, gdy poinformowaliśmy jego o naszym pomyśle przekazania nagrody w konkursie do Człuchowa, zdecydował dołożyć dodatkowo cztery inne rowery.