Strona główna

Połączyć, powiększyć czy zawrzeć związek?

Połączyć, powiększyć czy zawrzeć związek?

2011-07-13 09:39:38  |  Tekst je

Miasto i gmina Chojnice są sąsiadami skazanymi na współpracę. Niestety, ale od wielu miesięcy coraz trudniej jest realizować wspólne inwestycje i zadania prowadzone przez te samorządy.

 

Niewątpliwie przyczynił się do tego konflikt wokół planowanej budowy galerii handlowej w Pawłówku, już na terenie gminy Chojnice. Pojawiają się kolejne spory, które dotyczą poziomu dotowania działalności MZK, budowy ścieżek rowerowych w ramach programu „Kaszubska Marszruta” czy remontu granicznej ulicy Zamieście. Burmistrz Arseniusz Finster, jako antidotum widzi rozpoczęcie dyskusji nad ewentualnym połączeniem samorządów miasta i gminy przez zespół ekspertów pracujących nad nową strategią rozwoju Chojnic.

To dość radykalny sposób na zakończenie sporu pomiędzy włodarzami obydwu gmin. Może jest teraz dobry moment, aby zastanowić się nad przesunięciem granic miasta w stronę Jeziora Charzykowskiego i Chojniczek? Te obszary praktycznie utraciły cechy wiejskie, stały się przedmieściami stolicy powiatu. Problemy, które pozostają w nich do rozwiązania, jak kanalizacja sanitarna i deszczowa, zasilanie w wodę, energię elektryczną i gaz ziemny, budowa ulic i chodników, są typowo komunalne. Spora część dzieci i młodzieży z miejscowości położonych najbliżej Chojnic uczęszcza do miejskich przedszkoli, uczy się w szkołach podstawowych i gimnazjach zlokalizowanych w stolicy powiatu. Nie można także zapominać, że prawo dopuszcza do tworzenia związków międzygminnych, by realizować wspólne cele. U nas udało się to w przypadku Banku Żywności oraz Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze.

 

Zmiana granic gminy, czy też połączenie w jeden organizm dwóch samorządów, nie jest łatwym i szybkim procesem. Jeśli inicjatorowi dyskusji zależy na tym, aby było możliwe wybieranie w 2014 roku radnych do rady miasta i gminy oraz burmistrza (prezydent jest w miastach – zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym – powyżej 100 tys. mieszkańców) miasta i gminy Chojnice, jest teraz właściwy moment na rozpoczęcie dyskusji. Gdyby do tego doszło, byłby to pierwszy taki przypadek w Polsce co najmniej od 2003 roku. Wcześniej byliśmy świadkami, jak w Człuchowie i Kościerzynie dochodziło do odwrotnych procesów.

 

Zgodnie z obowiązującym prawem, Rada Ministrów w drodze rozporządzenia łączy bądź dzieli gminy oraz ustala ich granice. Zmiany następują zawsze 1 stycznia nowego roku. Rozporządzenie może być wydane także na wniosek zainteresowanej rady gminy. Jego wydanie wymaga opinii rad gmin objętych wnioskiem, poprzedzonych przeprowadzeniem przez te rady konsultacji z mieszkańcami bądź lokalnego referendum. Zgodnie z niedawną nowelizacją ustawy o samorządzie gminnym, inicjatorem referendum w takiej sprawie może być także grupa co najmniej 15 obywateli. Konieczna jest też opinia wojewody. Rada gminy może wystąpić z wnioskiem w sprawie połączenia gmin do ministra spraw wewnętrznych i administracji za pośrednictwem wojewody, w terminie do 31 marca każdego roku. Wojewoda ma obowiązek przekazać wniosek wraz ze swoją opinią w ciągu 30 dni ministrowi. Rozpatrzony będzie w czasie maksimum roku od dnia złożenia. Nie później jednak, niż do 31 lipca roku poprzedzającego rok budżetowy, w którym ma nastąpić zmiana.

Wkrótce zamieścimy opinie na powyższy temat burmistrza Arseniusza Finstera oraz wójta Zbigniewa Szczepańskiego.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl