Strona główna

Bez dopingu, bez opraw, bez flag

Bez dopingu, bez opraw, bez flag

2011-05-18 14:21:21  |  Ł.R.

Mamy przykrą wiadomość dla wszystkich kibiców Chojniczanki Chojnice, a w szczególności dla tych, którzy systematycznie odwiedzają stadion MKS-u podczas meczów ligowych w trakcie sezonu.

Podczas finałowego meczu o Puchar Polski w piłce nożnej w Bydgoszczy między Lechem Poznań a Legią Warszawa doszło do burd pseudokibiców i zakłóceń porządku. Na incydent ten zareagował PZPN i premier Donald Tusk. Efekt - zamykane stadiony w Polsce i zakaz organizowania wyjazdów kibiców na mecze swoich ukochanych drużyn. Oznacza to również, że sektor gości na stadionie przy ulicy Mickiewicza w Chojnicach do końca sezonu świecić będzie pustkami. A szkoda, bo swój przyjazd wcześniej zapowiedzieli kibice z Wałbrzycha. Każde spotkanie z udziałem Chojniczanki straci z pewnością na atrakcyjności, bo przecież czym byłoby spotkanie ligowe bez udziału kibiców? Przecież piłka nożna jest dla kibiców! Czemu od razu skreślać prawdziwych kibiców, chcących dopingować zarówno "u siebie", jak i na wyjeździe? Dla takich chwil, kiedy kibice gospodarzy i gości przekrzykują się wzajemnie dopingiem, warto żyć. Chwile takie zapierają dech w piersiach, a włosy "stają dęba". Dlaczego chcą nam to zabrać?

Nie zobaczymy również pięknych obrazków, jakim niewątpliwie była oprawa na meczu z Zawiszą Bydgoszcz. W dniu meczu na stadionie nie będzie już słychać: "Już od wielu lat, jak za brata brat, my trzymamy się, FZGT” czy też ,,Szkocji” oraz wielu innych. Czy tego chcemy, czy to nam odpowiada? Na to pytanie każdy z osobna musi sobie odpowiedzieć.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy prezesa Stowarzyszenia Kibiców Chojniczanki Chojnice  Piotra Reszkowskiego.

- Protestując, chcemy zwrócić uwagę opinii publicznej na sposób, w jaki traktuje się kibiców w naszym kraju. Wszystko to na skutek jednostkowych przypadków naruszeń porządku, które nijak mają się do statystyk świadczących o tym, że  z roku na rok maleje liczba tzw. ekscesów stadionowych i jest na nich znacznie bezpieczniej niż kiedyś. Rząd chce sobie poprawić notowania przed wyborami i stosuje odpowiedzialność zbiorową – zakazuje wyjazdów kibiców i zamyka stadiony, które jednego dnia uznawane są przez policję za bezpieczne, by następnego na skutek zapewne odgórnych poleceń stwierdzić, że jednak bezpiecznymi nie są. Wszyscy widzimy co się dzieje - drogie paliwa, droga żywność, podwyższanie podatków, program budowy dróg i kolei legł w gruzach, posłowie załatwiają sprawy na cmentarzach, dług publiczny rośnie, podobnie jak poziom bezrobocia. Zamiast tego media piszą o incydentach na stadionach, jakby to było największym problemem kraju. My się na to nie zgadzamy. Te celowo wyolbrzymiane incydenty stały wygodnym tematem zastępczym, zamiast codziennych i realnych problemów zwykłych ludzi. Niekompetencji rządu nie da się dłużej pudrować kolejnymi tematami zastępczymi. Można użyć słów pewnego znanego polityka w trochę zmienionej wersji: „Jaki rząd takie problemy”.

,,Nasza akcja nie jest wymierzona w klub i nie chcemy w żaden sposób mu zaszkodzić. Nie chcemy być kolejnymi „kozłami ofiarnymi” akcji wymierzonej w kibiców, która ma ukryć niekompetencję rządu. Nie namawiamy nikogo do bojkotu meczów Chojniczanki w Chojnicach. Wiemy jak istotne dla funkcjonowania klubu jest wsparcie jego kibiców przez kupno biletów. Nikomu też nie zakazujemy spontanicznego wspierania drużyny. Zwracamy się publicznie do klubu, by domagał się zniesienia bezprzedmiotowego zakazu wyjazdów kibiców na mecze wyjazdowe - czytamy na stronie chojniczanka.com.

Poniżej prezentujemy oświadczenie Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców:


"Szanowni Państwo,

zwracamy się w imieniu Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców - organizacji łączącej pracę kilkudziesięciu Stowarzyszeń Kibiców w całej Polsce. Wydana niedawno przez rząd pokazowa wojna, to wydarzenie w demokratycznym kraju niespotykane. Zwykli kibice stali się wrogiem publicznym numer jeden. Nie zważając na obowiązujące prawo oraz gwałtownie malejące wskaźniki naruszeń porządku na stadionach publikowane przez Policję postanowiono zniszczyć i rozbić ruch kibicowski w Polsce.

Stowarzyszenia Kibicowskie i nieformalne grupy współpracujące z OZSK podjęły decyzję o rozpoczęciu protestu do czasu zaprzestania narastających represji. Podczas nadchodzącej kolejki ligowej na większości polskich stadionów piłkarskich nie będzie prowadzony zorganizowany doping.

Przypominamy, że dzięki najwierniejszym fanom angażującym się w życie kibicowskie swojego klubu – szare trybuny polskich stadionów nabrały kolorytu. Często efektowne oprawy oraz choreografie to jedyny czynnik przyciągający widzów na zaniedbane stadiony i spotkania o wątpliwym poziomie piłkarskim. Stowarzyszenia Kibiców uczestniczą także w życiu lokalnych społeczności organizując na ich rzecz setki akcji rocznie.

Protestujemy przeciwko:

1) odpowiedzialności zbiorowej, która przybrała formę masowego zamykania stadionów i absurdalnego zakazu wyjazdów;
2) zatrzymaniom „w blasku kamer telewizyjnych i fleszy aparatów fotograficznych” przy użyciu Grup Realizacyjnych Policji (przeznaczonych do zatrzymywania szczególnie niebezpiecznych przestępców) osób odpowiedzialnych za oprawy meczowe, odpalenie pirotechniki czy prowadzenie dopingu;
3) wprowadzeniu zasady "zero tolerancji" skutkującej setkami mandatów w całej Polsce za drobne przewinienia popełniane przez kibiców, które na co dzień są niezauważane przez organy ścigania;
4) karaniu za picie alkoholu przed i po meczach w sytuacji gdy Rząd pracuje nad zmianą ustawy mającej dopuścić do sprzedaży piwa na stadionach;
5) wprowadzaniu cenzury na stadionach przez zakazanie prezentowania transparentów dotyczących aktualnej sytuacji społecznej;
6) zakazom stadionowym za okrzyki wynikające z atmosfery i klimatu meczu, które obecne są w życiu codziennym i publicznym;

Nasz protest będzie trwał dopóki instytucje publiczne będą wykorzystywane do prowadzenia wojny przeciwko obywatelom Rzeczpospolitej Polskiej.

Bardzo prosimy wszystkich kibiców o zrozumienie, gdyż walczymy o prawa nas wszystkich. Prosimy również o wsparcie naszej walki, inicjatyw oraz pomysłów. Nie pozwólmy, aby w ramach źle rozumianego interesu politycznego i medialnego niszczono naszą pasję.

Zaznaczamy, że działalność OZSK i środowisk kibicowskich nie jest i nigdy nie będzie w żaden sposób związana z jakąkolwiek partią czy ugrupowaniem politycznym.

Piłka nożna dla kibiców!"

Ponieżej prezentujemy Państwu kilka zdjęć z udziałem FZGT: (źródło własne oraz chojniczanka.com)

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl